Metaverse – kwestie prawne cz. 2 Prawo własności intelektualnej
W naszym pierwszym artykule wskazywaliśmy czym jest Metaverse i jakie może rodzić zagadnienia prawne. Wskazywaliśmy również istotę NFT czyli tokenizację określonych dóbr. Tokenizacja jest szczególnie istotna w handlu wirtualnymi towarami i usługami, które istnieją w świecie rzeczywistym, co czyni NFT niezbędnym elementem Metaverse. W kolejnym z naszych artykułów dotyczących metaverse przyglądamy się kwestiom związanym z prawem własności intelektualnej.
Prawo autorskie
Ochrona prawnoautorska oprogramowania oraz utworów graficznych i muzycznych wchodzących w skład Metaverse jest tożsama z tradycyjnym światem prawa autorskiego. Nie budzi ona żadnych szczególnych problemów na gruncie praw autorskich. Inaczej jest jednak w przypadku utworów tokenizowanych, takich jak NFT do cyfrowych dzieł sztuki, które można nabyć w Metaverse, gdzie istotne jest, że nabywając NFT, posiadacz NFT nie nabywa żadnych praw autorskich do utworu tokenizowanego, na którym opiera się NFT i nie będzie uprawniony do korzystania z utworu bazowego w jakikolwiek sposób inny niż swobodny użytek istniejący dotychczas w prawie autorskim, bez zgody posiadaczy praw autorskich i bez uiszczania opłat licencyjnych.
Z pewnością pewien problem pojawia się w przypadku, gdy ktoś tokenizuje utwór cyfrowy, którego nie stworzył: w tym przypadku naruszenie praw autorskich nie będzie koniecznie stwierdzone w odniesieniu do samej tokenizacji, ale wyświetlanie utworu w formie tokena w Metaverse w sieci, może stanowić naruszenie praw autorskich.
Dodatkowo jako zagadnienie prawne pojawia się kwestia autorstwa. Jeśli awatar stworzy w Metaverse utwór autorski, a ponieważ autorem może być tylko osoba fizyczna, a awatar jest osobą wirtualną, powstaje pytanie, czy osobie fizycznej, która stworzyła awatara, będą przysługiwały prawa autorskie do tak stworzonego utworu? Należy odpowiedzieć twierdząco, że prawa autorskie do utworów stworzonych przez awatara również będą należały do indywidualnej osoby, która stworzyła awatara, jednak jest to kwestia tego, w jaki sposób twórca udowodni poprzez swój awatar, że jest autorem utworów.
Znaki towarowe i prawo własności przemysłowej
Jednym z aspektów własności intelektualnej są również znaki towarowe, ponieważ nazwa, logo, formy wizualne wszelkich charakterystycznych postaci w Metaverse, wygląd graficzny dóbr wirtualnych, które można kupić, nazwy awatarów i unikalne kolory (kolorowe znaki towarowe) a nawet melodia mogą być prawnie chronione.
Z drugiej strony towary mogą być tokenizowane i potencjalnie kupowane w Metaverse, a nie muszą istnieć w rzeczywistości. Dlatego też wątpliwości budzi możliwość ochrony znaku towarowego przeciwko jego naruszeniu w Metaverse w sytuacji, gdy porównujemy dobra oraz usługi wirtualne oraz dobra i usługi ze świata rzeczywistego. Technicznie nie są one tymi samymi towarami czy usługami. Jeszcze trudniej może być w przypadku towarów i usług, które nie mają swojego odpowiednika w rzeczywistości.
Ponieważ oraz więcej firm rozpoczęło rejestrację znaków towarowych, wskazując w wykazie towarów i usług, terminy odnoszące się do NFT, dlatego też powstał problem ich odpowiedniej klasyfikacji. W czerwcu 2022 EUIPO opublikował komunikat wskazujący na podejście Urzędu do klasyfikacji zgłoszeń znaków towarowych zawierających pojęcie „NFT”. Wskazano, że w 12 edycji Klasyfikacji Nicejskiej, klasa 9 będzie zawierać pojęcie „downloadable digital files authenticated by non-fungible tokens”. Przy czym wskazać należy, iż EUIPO wymaga, aby każdorazowo wskazać „rodzaj cyfrowego dobra”, które będzie tokenizowane w drodze NFT. Trzeba bowiem odróżnić samo NFT od dobra, które NFT „potwierdza”, ponieważ samo pojęcie NFT nie będzie wystarczające.
Marki, które do tej pory nie objęły usług, dóbr wirtualnych, usług wirtualnych, oprogramowania, grafiki itp. związanych z Metaverse w klasach towarów i usług objętych ich znakami towarowymi, będą zmuszone do zrewidowania klas towarów i usług objętych ich znakami towarowymi i potencjalnie złożenia nowych wniosków o rejestrację znaków towarowych w celu ochrony swojej marki i znaków towarowych, co już niektóre marki wykonały (np. McDonald).
Największym wyzwaniem dla właścicieli znaków towarowych i praw autorskich będzie jednak poszukiwanie, wykrywanie i egzekwowanie naruszeń w Metaverse. Z pewnością zjawisko przenoszenia znaków towarowych do Metaverse bez zgody ich właścicieli w świecie realnym czy kwestia ochrony niezarejestrowanych znaków towarowych używanych w świecie wirtualnym to najczęstsze z naruszeń. Wskazuje się często, iż niezbędne będzie zastosowanie sztucznej inteligencji do poszukiwania naruszeń w Metaverse. Bez niej wykrywanie i odkrywanie naruszeń może napotykać poważne przeszkody.
W obszarze egzekwowania prawa, ponadnarodowy i transgraniczny charakter Metaverse będzie rodził pytania o prawo właściwe, jurysdykcję i właściwe organy, zwłaszcza jeśli powództwo nie jest skierowane przeciwko dostawcy Metaverse, ale przeciwko użytkownikowi Metaverse ukrywającemu się za awatarem.
Dochodzenie ochrony napotka zupełnie nowe wyzwania, takie jak ustalenie prawa właściwego czy jurysdykcji sądów danego Państwa. W tym miejscu należy wskazać, że pewne kwestie ujawniają się w zależności od tego czy mamy do czynienia z zcentralizowanym Metaverse, czyli takim który został stworzony i jest zarządzany przez jedną firmę, czy z Metaverse zdecentralizowanym, który zarządzany i kontrolowany jest przez jego użytkowników. W przypadku zcentralizowanych światów (przykładem może być „Meta”- wcześniej Facebook), akceptowane przez użytkowników regulaminy narzucone przez korporację przewidują określone procedury w przypadku naruszenia praw własności intelektualnej, tyle tylko że czasem regulaminy te mogą wskazywać bardzo egzotyczne jurysdykcje, co znacznie utrudni dochodzenie roszczeń. Natomiast w przypadku światów zdecentralizowanych dochodzenie ochrony tych praw może stać się wyzwaniem, ponieważ takie procedury nie istnieją. Wówczas będzie potrzebna interwencja ustawodawcy, ponieważ już teraz niektóre serwisy w swoich regulaminach zawierają ograniczenia, jeżeli chodzi o możliwość dochodzenia np. w procedurze take down notice (usunięcia materiałów), które w poczuciu autora czy uprawnionego do znaku towarowego naruszają jego prawa.
Dodatkowo w przypadku znaków towarowych pewnego rodzaju wyzwanie może stanowić zasada terytorialności ochrony znaku towarowego. Znak towarowy jest chroniony na terenie jednego Państwa lub w wybranych Państwach lub w wybranym regionie. W tym kontekście uprawniony, który dochodzi swoich praw będzie musiał udowodnić, że naruszenie znaku towarowego w Metaverse miało konsekwencje na obszarze, na którym dany znak jest chroniony, co może być trudne. Problem ten mogłaby rozwiązać zasada związania prawem unijnym podmiotów, które kierują swoje usługi do użytkowników z Unii Europejskiej bez względu na to, gdzie dany dostawca usługi ma swoją siedzibę. Wprowadzenie takiej zasady jest proponowane przez Komisję Europejską, w akcie o usługach cyfrowych.
Podsumowanie
Firmy, które będą działać w Metaverse powinny wziąć pod uwagę następujące kwestie i przygotować się do działań w wirtualnym świecie poprzez:
– weryfikację portfolio znaków towarowych i w razie potrzeby dokonać rejestracji nowych znaków na potrzeby Metaverse;
– wystawienie przez właścicieli praw autorskich i znaków towarowych własnych NFT dla swoich chronionych produktów, usług i utworów oraz oferowanie ich samodzielnie w Metaverse, aby uniemożliwić innym tokenizację i sprzedaż ich utworów, produktów i usług;
– poszukiwanie rozwiązań technologicznych pozwalających na wykrywanie naruszeń praw autorskich, znaków towarowych i innych własności intelektualnej w Metaverse, w tym wykorzystanie sztucznej inteligencji.
Dodatkowo podmioty będące dostawcami usług Metaverse, powinni starać się uregulować obszary i kwestie jeszcze nieuregulowane prawnie w swoich regulaminach.
No Comments